Forum www.rajdlawyobrazni.fora.pl Strona Główna
 Forum
¤  Forum www.rajdlawyobrazni.fora.pl Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
www.rajdlawyobrazni.fora.pl
Miejsce dla każdego miłośnika pisania
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Wygoogluj uczucia (+18, romans, dramat, komedia, nabór)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rajdlawyobrazni.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Grupowe Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wygoogluj uczucia (+18, romans, dramat, komedia, nabór)
Autor Wiadomość
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:45, 22 Lis 2014    Temat postu: Wygoogluj uczucia (+18, romans, dramat, komedia, nabór)
 
<center>

Obraz za oknem malował się bielą. Jeszcze całkiem niedawno ulice wypełnione
były ludźmi w lekkich ubraniach, którzy w upalne dni próbowali ulżyć
sobie zimnymi napojami i lodami. Teraz jednak jedyny lód na zewnątrz
skuwał chodniki. Inny można było odnaleźć wewnątrz…
otaczał jedno z serc od lat oczekujących na żar, który stopi bezpieczny chłód kryjący od dalszych porażek.




Gdzie można spotkać szczęście? – jedno pytanie, a zaprząta głowy tak wielu osób. Szóstka mieszkańców jednego z dużych miast pewnego zimnego wieczora postanawia podjąć wyzwanie i sprawdzić co mogą znaleźć w sieci. Wyśniona miłość, przyjaźń, przygodny seks, a może gorzkie rozczarowanie…?
Sam sprawdź.

w g o o g l u j u c z u c i a



1. Najlepiej byłoby gdyby zebrało się 6 osób, liczba jednak pozostanie ruchoma. Najważniejsze aby było parzyście i dopasowane pod kątem orientacji.
2. Tworząc kartę można ująć ją również pod kątem tego jak wygląda jako profil, bądź jak zawiera informacje na nim (avatar, pseudonim, co osobie zdradza)
3. Postacie mogą ograniczać się do kontaktów z jedną osobą albo jak kto woli kilkoma... i również próbować doprowadzić do spotkań z nimi.
4. Wygląd realny.



1. Kobieta - hetero - Nami
2. Kobieta - hetero - Salivia
3. Kobieta - hetero - Erdalien
4. Mężczyzna - biseksualny - Czekosushi
5. Mężczyzna - hetero - Erdalien
6. Mężczyzna - hetero - Nami

W razie zainteresowania możemy dodać miejsc.


</center>



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nami dnia Nie 23:01, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Czekosushi
FB.admin
FB.admin



Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:36, 22 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>

Nick: Shadow

Wiek: 27 lat
Płeć: mężczyzna
Orientacja: Biseksualny
Wzrost: 189 cm
Waga: Nie podano
Mieszka: Nowy Jork
Oczekuje: Przygód

Poza profilem:
Imię: Adam
Nazwisko: Splinter
Data urodzenia: 27.06
Kolor oczu: Brąz
Kolor włosów: jasny brąz
Ciało: wysportowane, umięśnione
Znaki szczególne: Rękaw (tatuaże), zarost. </center>



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czekosushi dnia Nie 20:32, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:42, 22 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>


N I CK: s e n n o
PŁEĆ: m ę ż c z y z n a
W I E K: 26
O R I E N T A C J A: h e t e r o
M I A S T O: NY

imię: Paul
nazwisko: McClain
data urodzenia: 19.09
zajęcie: mechanik, fotomodel prezentujący ubrania znajomej, początkującej projektantki
wzrost: 182 cm
włosy: czarne
oczy: niebieskie
znaki szczególne: tatuaż na obojczyku, gwiazda z datą

</center>



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nami dnia Pon 17:13, 24 Lis 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Salivia
OTAKU
OTAKU



Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:19, 22 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>

IMIĘ: Alexandra
PRZEZWISKO: Alex
NAZWISKO: Clain

PŁEĆ: Kobieta
ORIENTACJA: Heteroseksualna

WIEK: 24 lata
DATA URODZENIA: 25 listopada
ZNAK ZODIAKU: Strzelec

MIASTO: Nowy Jork
WYKSZTAŁCENIE: ASP
ZAWÓD: Tatuażystka
HOBBY: Grafika komputerowa, gra na gitarze

KOLOR OCZU: Niebieskie
KOLOR WŁOSÓW: Blond
WZROST: 160 cm
WAGA: 49 kg
GRUPA KRWI: BRh+

NA FORUM
NICK: HellGirl

</center>



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salivia dnia Nie 18:33, 23 Lis 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:14, 22 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>
I Vic w całości:

Smile
</center>



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nami dnia Sob 22:15, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Erdalien
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:59, 23 Lis 2014    Temat postu:
 


IMIĘ: John
NAZWISKO: Coppola
PŁEĆ: Mężczyzna
ORIENTACJA: Heteroseksualny
WIEK: 27 lat
DATA URODZENIA: 13 Grudnia
ZAWÓD: Wojskowy
HOBBY: Gra na gitarze, podróże
KOLOR OCZU: Niebieskie
KOLOR WŁOSÓW: Brunet
WZROST: 189 cm
WAGA: 98 kg
MIASTO: Nowy Jork
NICK: Traveler



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erdalien dnia Wto 18:02, 25 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:17, 23 Lis 2014    Temat postu:
 
Odnotowane! Wink + ja również dobieram mężczyznę przez co brakuje nam jednej osoby. Gdyby ktoś jeszcze miał ochotę to oczywiście może się zgłosić.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Erdalien
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:24, 23 Lis 2014    Temat postu:
 


IMIĘ: Marika
NAZWISKO: Zorrand
PŁEĆ: Kobieta
ORIENTACJA: Heteroseksualna
WIEK: 22 lata
DATA URODZENIA: 18 Lipca
ZAWÓD: Grafik komputerowy
HOBBY: Gra na gitarze, trekking
KOLOR OCZU: Błękit
KOLOR WŁOSÓW: Brunetka
WZROST: 158 cm
WAGA: 48 kg
MIASTO: Nowy Jork
Nick: Marisa



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erdalien dnia Śro 18:39, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:26, 24 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>



Białe drobinki obsypywały miasto od paru dobrych dni i chociaż niosły ze sobą chłód i przemoczenie poszczególnych partii garderoby, to nie można było powiedzieć, że nie nadają wiele uroku dla Nowego Jorku. W szczególności pięknie wyglądały parki. Drzewa znajdujące się w śnieżnej pierzynie wyglądały w tym stanie stokroć lepiej niż jeszcze niedawno, gdy trwały smutno, pozbawione liści. Mimo, że wszystko zamierało w zimowej aurze, miało swój nieodparty urok, który pociągał wiele par nad długie spacery. I nawet biały puch spadający z niebios nie był w stanie zniechęcić do objęć i okazywania sobie czułości... które tak bardzo potrafią uderzać w samotne jednostki, mijające zakochanych. Nikt przecież nie chce być sam.

</center>
Śnieżne drobinki wirowały na wietrze. Pląsały napotykając różne przeszkody na swej drodze, aż w końcu kończyły swą podróż. Niektóre z nich zatrzymały się na szklanej powierzchni okna, przez które można było podziwiać ten urokliwy taniec, jaki jednocześnie był przeklinany przez każdego z przechodniów. Mroźne płatki powoli zjeżdżały po szybie, niejednokrotnie pozostawiając po drodze wilgotny ślad, za sprawą nieznacznego ocieplenia. Mimo wczesnej pory, zapadał mrok. Ciemność za oknem nie sprawiała jednak, iż miasto przestawało tętnić życiem. Ulice były pełne ludzi. Jednostek pędzących z domu do pracy jak i osób, które po ciężkim tygodniu chciały się zapomnieć w zabawie. Każdego dnia mijamy tyle twarzy, wymieniamy uśmiechy… a jednak wciąż pozostajemy sami.
Pusta butelka po winie stała przy laptopie. Pozostałości szkarłatnej, półsłodkiej cieczy – jak mówiła etykieta sygnowana znaną marką - wypełniały szklane naczynie na wysokiej, rubinowej nóżce, które znajdowało się w smukłej, kobiecej dłoni. Długie, wypielęgnowane paznokcie, muśnięte perłowym lakierem o soczystej, czerwonej barwie rytmicznie wystukiwały o kieliszek melodię, która ni jak miała się do tej wyrywającej się z głośników. Zapętlona piosenka raz po raz rozsiewała po pomieszczeniu melancholijne dźwięki, idealnie pasujące do nastroju kobiety siedzącej przed ekranem komputera. Sama nie wiedziała nie wiedziała jak to się stało, że piątkowy wieczór po paru drinkach w barze spędza w domu. Pustym domu, z milczącym telefonem, bez nikogo na kogo mogłaby czekać. Kobieta taka jak ona powinna nie móc opędzić się od mężczyzn… a jednak było całkiem inaczej. Życie Victorii wypełniała praca. Setki akt w policyjnym archiwum, a nie przystojni policjanci o których marzyła zatrudniając się. Westchnęła, palcami przeczesując długie, kasztanowe włosy, które okalały pociągłą twarz, oświetloną jasnym blaskiem z ekranu komputera, na którym widniała strona główna jednej z portali randkowych.
- Jak jakaś desperatka… - wymamrotała do siebie, wystukując jednak pseudonim w odpowiednim oknie, a następnie dodając swe zdjęcie. Z walącym sercem zaakceptowała regulamin, by już po chwili podziwiać swoją twarz wśród innych osób, które podjęły ten szalony krok poszukiwania drugiej połówki albo zwyczajnie rozrywki w sieci. Jeszcze jeden łyk alkoholu i para szaro-niebieskich oczu poczęła przemierzać profile mężczyzn.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nami dnia Pon 19:15, 24 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Erdalien
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:34, 24 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Marika</center>

Śnieg prószył lekko, co nadawało dniowi spokojny klimat. Biały puch na dworze wyglądał zachęcająco, by przejść się na spacer, lecz nie samotny, a takim jedynie mogła się uraczyć Marika. Spokojna, niska dziewczyna o długich włosach. Kolejny dzień spędzała nad projektem reklamy szamponu dla kobiet. Sam fakt ślęczenia przed komputerem mógłby się wydawać nudny, ale nie dla niej. To byłą jej pasja. Uwielbiała to robić. Nie były dla niej przeszkodą samotne wieczory, póki miała co robić. Oczywiście samotność jej niekiedy dokuczała, ale zazwyczaj wtedy wychodziła na długi spacer, albo wyjeżdżała na kilka dni do lasu, bądź w góry, jednakże do robienia pewnych rzeczy potrzeba było drugiej osoby. Tego dnia odczuła to bardzo mocno. Spoglądała przez okno z tęsknotą w oczach. Tego dnia pierwszy raz tak mocno doświadczyła chęci zbliżenia się do kogoś. Kogoś z kim mogła by dzielić te radosne i te smutne chwile. Kogoś kogo mogła by pokochać. Spojrzała się na swój komputer i odczuła uczucie smutku, że tyle wolnego czasu przeznaczyła na pracę. Spojrzała się na siebie w lustrze i powiedziała stanowczo:

-Dobra Marika, czas skończyć z introwersją. Musisz kogoś poznać.

Spojrzała się na siebie. Jej wzrok był stanowczy. Starała się w swojej głowie znaleźć jakiś dobry sposób na odnalezienie kogoś, z kim mogła by się związać. Usiadła się na swoim tapczanie. Po chwili wpadł do jej głowy pomysł. Pomyślała, o jakimś portalu dla samotnych ludzi. Dawniej by wyśmiała kogoś, jak by jej powiedział, że to przez internet będzie szukała swojej drugiej połówki, a teraz to staje się prawdą. Usiadła się na swoim krześle obrotowym i uruchomiła przeglądarkę. W wyszukiwarce wpisała odpowiednie hasło i zaczęła szukać odpowiedniego portalu. Kiedy już go znalazła zapytała się samej siebie, czy aby na pewno tego chce. Nie była tego pewna, ale jednak założyła tam konto i uzupełniła profil. Już po chwili rozpoczęła poszukiwania.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erdalien dnia Pon 21:12, 24 Lis 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Salivia
OTAKU
OTAKU



Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:14, 25 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Alexandra "Alex" Clain

Z głośników wydobywała się muzyka gitar elektrycznych oraz dudniący pogłos basów. Zachrypnięty głos piosenkarki łączył się z tym w pewnego rodzaju psychodeliczną całość, która przyjemnie mnie otulała. Dla wielu osób było zaskakujące, że potrafiłam skupić się przy takich dźwiękach, za to mnie dziwiło, jak kogoś może relaksować skrzeczący głos popowych piosenkarek. Tego wieczora, kiedy poddawałam się szczytowemu aktowi desperacji wywołanej przez przyjaciółkę - nota bene posługując się jej pomysłem - potrzebowałam muzyki przez którą nie będę myśleć.
Wpatrywałam się w cukierkowe serduszko, znajdujące się w prawym górnym rogu strony oraz uśmiechniętą parę i poczułam, jak wzbierają we mnie mdłości. To nie tak, że nie chciałam się zakochać. Bardzo chciałam, liczyłam na to, ale nigdy nie potrafiłam znaleźć odpowiedniego faceta, który nie znudziłby się po miesiącu znajomości. Tym razem Elle po zerwaniu z kolesiem, który po prostu szukał kogoś, z kim mógłby się pokazać, była zbyt zdenerwowana, aby mi odpuścić. Uznała, że miesiącu odpoczynku mogę poszukać sobie nowego chłopaka, a najlepiej, jeżeli zrobię to przez serwis randkowy. Ponieważ zaprzeczałam, to jako kochająca przyjaciółka założyła mi konto, na mojego maila, podając moje informacje i wrzucając moje zdjęcie.
Wybrała do tego ironiczny pseudonim, który jej zdaniem brzmiał seksownie. Osobiście HellGirl kojarzyło mi się z dziewczyną-zołzą. Zignorowała moje spostrzeżenia i kazała mi się jeszcze dzisiaj zalogować i kogoś poszukać. Odkładałam tą chwilę przez kilka dobrych godzin, do momentu, w którym Elle nie zadzwoniła, aby poinformować mnie, że jeżeli zaraz nie wejdę na portal, to mnie rozszarpie na kawałki. Wiedziałam, że krzywdy jako takiej mi nie zrobi, ale psychiczne potrafi zgnębić każdego - nawet najlepszą przyjaciółkę.
Odłożyłam notes z projektem tatuażu na bok i wstukałam swój login oraz hasło w odpowiednie okienka. Po tym, gdy zaatakowała mnie wiadomość witająca w serwisie i życząca szczęścia oraz owocnych poszukiwań zaczęłam z miną męczennicy przeglądać profile mężczyzn. Co zrobić? Zawsze mogę udawać, że nikogo nie znalazłam! Choć Elle zapewne mi w to nie uwierzy. </center>



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Erdalien
Administrator
Administrator



Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pelplin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:15, 25 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>John</center>

Niewielki bar przy Central Parku był zazwyczaj omijany przez ludzi, jednakże to nie przeszkodziło Johnowi. Im mniej ludzi tym lepiej. Nie miał w planach upijać się do nieprzytomności, tylko wychylić jedno piwo i przejść się na samotny spacer. Bar w środku wyglądał całkiem dobrze, a człowiek za ladą był zadbany. Od razu w swojej głowie wypisał pozytywną opinię. Usiadł się przy barze i zamówił piwo. Barman chwycił kufel i nalał do niego złocistą ciecz. Podał kufel Johnowi i spytał:

-John, pamiętasz mnie jeszcze?

John spojrzał się na pociągłą twarz mężczyzny. Po krótszej chwili przypomniał sobie kim jest ta osoba:

-Michael, stary druhu. Zmieniłeś się.
-Ty też. Jak tam u twojej dziewczyny.
-Zerwała ze mną...

Barman spojrzał się na niego i poklepał po ramieniu. Rozmawiali o dawnych czasach przez dłuższy czas, przez co przez gardło młodego sierżanta przeszło więcej niż jedno piwo. Kiedy już się pożegnał z dawnym druhem wyszedł z baru. Było już ciemno, wiec John postanowił nie kusić losu na to, że jakiś pijaczyna go napadnie, a zresztą miał i tak spory kawałek do przejścia. Po bardzo długim spacerze udało mu się dojść pod właściwy adres. Wszedł po schodach, wyjął kluczyki i otworzył drzwi. W mieszkaniu powitała go głucha cisza. Rozejrzał się po nim i stwierdził, że wszystko stoi na swoim miejscu. Zasiadł na swojej kanapie. Czuł w sobie pewnego rodzaju pustkę. Tym razem nikt go nie powitał, a nie chciał marnować czasu na przepustce na szwendanie się po ulicach i upijanie się. Wolał spędzić ten czas z jakąś kobietą, a zwłaszcza, że wkrótce miały nastać jego urodziny. Wstał z kanapy i wyciągnął laptopa z torby. Włączył go i nagle przypomniał mu się adres strony, o którym mówił mu przyjaciel z jednostki. Bez większego namysłu wstukał adres w stronę przeglądarki. Przejrzał stronę dokładnie, po czym postanowił założyć na niej konto. Po minucie istniał już tam.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:09, 25 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Paul</center>

Margo, jeden z wielu pubów w Nowym Jorku, mimo ogromnej konkurencji, tętnił życiem… z resztą jak w każdy piątkowy wieczór. Swoim wyjątkowym klimatem przyciągał rzesze osób, co najlepiej było widać z antresoli, gdzie najczęściej przesiadywał właściciel w najbliższym sobie gronie. Było tak również i tego wieczora, odcięci od wrzawy dolnej partii baru raczyli się bursztynowym alkoholem z lodem i cytryną, zdobiącą szklankę. Nie każdy jednak miał możliwość swobodnych rozmów. Zwykli z bywalców musieli zmagać się z tłumem, bowiem wszystkie z stolików w lokalu były zajęte. Ci którzy byli wcześniej nasiadali przy stolikach i popijający kolorowe drinki bądź złociste piwo, śmieli się i żarliwie dyskutowali o wydarzeniach z całego tygodnia. Zaś ci znajdując się na piętrze, mogli oglądać ten widok za lekko przyciemnionych szyb, nadających prywatności tej części lokalu. Unosił się tam zapach nikotyny i słodkich kobiecych perfum. Należały one do drobnej blondynki, która w towarzystwie dwóch mężczyzn siedziała przy stoliku gdzie w towarzystwie butelki whisky i szklanek znajdował się laptop z widokiem na jeden z portali randkowych.
- Żarty się was trzymają. Ani nie idę podrywać waszej nowej, szurniętej barmanki, ani nie dam sobie założyć konta na czymś takim. To dla jakichś desperatów, a mi jest dobrze jak jest. – powiedział zdecydowanie, szatyn, oparty o jedną z ścian. Ściągnął brwi w grymasie, nieprzychylnym spojrzeniem świdrując przyjaciół jacy wzięli sobie za cel znalezienie mu wybranki życia… jakby przeszkadzał mu obecny styl życia. Lubił być sam, a przynajmniej pewną część nie posiadania nikogo na stałe.
- Robisz się zdziadziały. Jakaś fajna laska powinna to zmienić… drogi senno – pseudonim wymówiony przez filigranową blondynkę, został okraszony niebywałą słodyczą. Kobieta demonstracyjnie zaakceptowała regulamin, a już po chwili odwróciła ku Paulowi laptop na którym znajdowało się jego zdjęcie z ubraniach, które zaprojektowała. – Podejdziesz tu czy sami mamy wybrać ci dziewczyny na randkę? Możemy zacząć od rudzielca w okularach z piegami i może…
- Dobra dość. – rzucił z rozbawieniem, nim wetknął w wargi papierosa. Zasiadł między znajomymi i sam zaczął wertować zdjęcia kobiet… co nie trwało długo, bowiem już po chwili ujrzał na awatarze blondwłosą dziewczynę. HellGirl, co?, mruknął pod nosem, postanawiając zobaczyć co może wyniknąć z internetowej znajomości, skoro został już postawiony przed faktem. Szybko wystukał na klawiaturze parę słów w okno rozmowy:
<center>Witaj, blondyneczko, z diabłem za skórą. Chętnie przekonam się jak bardzo płomienny masz ten charakter.</center>



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Salivia
OTAKU
OTAKU



Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:30, 25 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Alexandra "Alex" Clain</center>

Upajająca muzyka wprowadziła mnie w stan lekkiego otumanienia, kiedy przeglądałam kolejne profile, czytając różne wywody ludzi na swój temat, kiedy to próbowali ubarwić swoje życiorysy. Po pewnym czasie nawet nie zwróciłam uwagi na to, że czas mija mi tak szybko. Choć znalazłam dosyć okrutną rozrywkę, to zawsze jakąś. Niektóre informacje, tudzież opisy, które wstukiwały niektóre osoby były po prostu śmieszne, więc raz na jakiś czas uśmiechałam się do ekranu, widząc kolejnego napalonego i przypakowanego faceta, który chwalił się ile bierze na klatę i uznawał to za swój priorytet życiowy. Świetnie, ponieważ najważniejsza jest rzeźba ciała, inteligencja na poziomie pantofelka nie będzie się liczyć.
Kilka osób naprawdę ubawiło mnie tym, co wrzucali na swoje konta. Jeden koleś miał za avatar psa, owczarka niemieckiego ku gwoli ścisłości - może uznawał, że w ten sposób uda mu się poderwać dziewczynę. Coś na miarę "O, popatrz! Mam słodkiego pieska, umów się ze mną". Już z pewnego rodzaju uszczęśliwieniem chciałam się wylogować ze strony i zadzwonić do Elle z informacją, że nikogo nie znalazłam i nie musi z uporem maniaka szukać mi kogoś, z kim będę mogła pójść na Sylwestra, kiedy to zapaliła się zielona lampka na dole ekranu.
Uniosłam brwi, naciskając na krótki, szary pasek z napisem "senno. Huh, ktoś się zainteresował? Ciekawe z czym wyskoczy w pierwszej kolejności: czym jeździ czy ile bierze na klatę? Przez moment przyglądałam się migającej wiadomości. Wyświetlić czy nie? W sumie po co miałabym z nim gadać, to był durny pomysł Elle! Ale z drugiej strony mogłabym z nim popisać. I tak zapewne w życiu go nie spotkam, a więc nic nie stracę. A jeżeli się zdarzy tak, że gdzieś dojdzie do kontaktu face to face, po prostu zwieję, jeżeli będę tego potrzebować. Wyświetliłam wiadomość, a kiedy dostrzegłam jej treść uśmiechnęłam się lekko. Nienawidzę Elle za ten nick. Muszę przyznać, że nie spodobało mi się nazwanie mnie "blondyneczką", to brzmiało tak protekcjonalnie... Zawiesiłam palce nad klawiaturą, a potem szybko wstukałam wiadomość.
Na tyle płomienny, że możesz się sparzyć.
Szybko weszłam na profil chłopaka o dwa lata starszego ode mnie. Muszę przyznać, że był przystojny, to taki typ, za którym odwracają się dziewczyny, a on jest tego doskonale świadomy i czuje się przez to pewnie. Cóż, nikogo nie potępiam!
Dalej chętny?
A co mi tam! Jak szaleć, to szaleć! I tak zapewne go nie spotkam.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:21, 26 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Paul</center>
Mężczyzna zaśmiał się cicho widząc odpowiedź i chociaż nie chciał się przyznać, to zaczynał oceniać portal jako całkiem dobre posunięcie. Nie mówił tego głośno, jednak lekki uśmiech malujący się na jego twarzy zdradzał towarzyszom, że zaczyna się nieźle bawić. No właśnie… towarzyszom. Paul szczerze wolałby pozostać sam, szczególnie po tym co pojawiło się na ekranie komputera. Był święcie przekonany, że zgraja doradców zasiadająca u jego boku, będzie nie tylko śledzić tekst na ekranie, ale też komentować każdy jego fragment, a na domiar złego także pchać ręce do klawiatury z piekielnym pragnieniem wtrącenia swoich trzech groszy. Gorące ciacho, idealny towar, odpowiednio wyposażony… i jeszcze bardziej „wyszukane” rekomendacje, które z całą pewnością doprowadziłyby do natychmiastowego zablokowania jego osoby na liście kontaktów blondynki. Zadziornej blondynki, co zdołał już zauważyć. A więc pseudonim wcale nie mijał się z prawdą… to tylko sprawiało, że robił się jeszcze bardziej zainteresowany.
Jak diabli, wystukał szybko na klawiaturze komputera, nie zamierzając odmówić sobie przyjemności pozostania w „piekielnych” klimatach. Po sporym łyku alkoholowej mieszaniny, postanowił dodać jeszcze parę słów, brzmiących następująco: uwielbiam kiedy jest gorąco.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Salivia
OTAKU
OTAKU



Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:12, 26 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Alexandra "Alex" Clain</center>

Przez chwilę buszowałam po swojej playliście, szukając odpowiedniej piosenki oraz czekając na odpowiedź. W sumie to jej nie wyczekiwałam, ale czułam dziwne zadowolenie z prowadzenia tej rozmowy. Oczywiście pan Senno może stracić w moich oczach w ułamku sekundy jakimś durnym tekstem, którym prezentowała się większość płci męskiej na tej stronie, ale wyglądało na to, że on nie będzie aż tak zły. Kiedy zielona dioda zamigotała, zerknęłam na wiadomość, czytając ją z pewnego rodzaju uśmieszkiem na twarzy.
Czarny kocur wdrapał się na biurko i jakby z zaciekawieniem spojrzał na monitor, jednak szybko dał sobie spokój i rozłożył się na moim notesie z rysunkami. I tak chwalmy go za to, że nie przeszedł po klawiaturze, wysyłając bliżej nieokreślone znaki do chłopaka. Tym bardziej, że kot był zdolny niemal do wszystkiego i czasem nawet zastanawiałam się, czy on nie robi tego świadomie, tylko udając, że jest zwyczajnym zwierzęciem.
Przez moment zastanawiałam się, co odpisać chłopakowi, ciągnąc naszą piekielną i do tego zabawną farsę. Wahałam się, ale już po chwili odpisałam.
Ja też. Tym bardziej, że grzeszenie jest zabawne.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salivia dnia Śro 17:12, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Czekosushi
FB.admin
FB.admin



Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:40, 26 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Adam Splinter</center>

Idąc z słuchawkami w uszach zastanawiałem się jak to jest nie czuć chłodu. Było go czuć tak bardzo, że ludzie mieli czerwone nosy, chociaż byli odziani w dość ciepłą odzież. Moje przeziębienie dawało trochę o sobie znać, jednak było ono do wytrzymania. Zdziwiło mnie to, że śnieg zaczął padać. Zima według innych potrafiła być czarująca, jednak nie według mnie. Jak można się cieszyć z zimna? Czy nie lepiej kiedy jest wiosna? Wszystko budzi się do życia, jest kolorowo, drzewa wyglądają pięknie i co najważniejsze. Jest ciepło! Nie gorąco, ale w sam raz.
Doszedłem do domu, po czym bez większego namysłu chwyciłem puszkę piwa i usiadłem przed monitorem. Przeglądając wiadomości wyświetliła mi się reklama portalu randkowego. Uśmiechnąłem się kącikiem ust, aby z zaciekawieniem zacząć się rejestrować. Przywitałem stronę jako "Shadow". Obserwując różne profile, nie spostrzegając na płeć, natknąłem się na dziewczynę o nicku "Marisa".
Witaj. Czego może poszukiwać taka śliczna dziewczyna, jak ty w takim miejscu? :)
Rozsiadając się wygodniej na fotelu czekałem na odpowiedź.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czekosushi dnia Śro 17:41, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Nami
Administrator
Administrator



Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to pytanie?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:46, 26 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Paul</center>
Ach tak? , zbitek paru znaków błyskawicznie został wystukany na klawiaturze komputera i przesłany do blondynki ze zdjęcia. Mężczyzna zdawał się nie raczyć pomyśleć nad wyszukaną odpowiedzią. Postanowił całkiem spontanicznie przeprowadzić tą piekielnie interesującą dyskusję, tym bardziej ochoczo gdy pozostał w pomieszczeniu sam. I mimo diabelskich klimatów rozgrywających się w oknie odpowiedzi, miał ochotę w tym przypadku powiedzieć „no dzięki bogu”.
Paul wziął laptop na kolana. Językiem odruchowo zwilżył wargi, ściągając z nich przy okazji alkoholowy posmak, który wypełniał całe jego usta jeszcze chwilę wcześniej, póki nie wrzucił do nich paru orzeszków w ramach oczekiwania na odpowiedź. Teraz to pałeczka znajdowała się po jego stronie. Palce od razu zaczęły przemierzać gładkie klawisze, każdą z liter układając w słowa:
Jesteś z tych dziewczyn, które uważają, że bycie niegrzecznym przynosi więcej korzyści? Słusznie, słusznie. Zdecydowanie więcej przyjemności, pytanie tylko czy to właśnie ich tutaj szukasz. Co się tu sprawdza, HellGirl?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Salivia
OTAKU
OTAKU



Dołączył: 19 Sie 2014
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:06, 26 Lis 2014    Temat postu:
 
<center>Alexandra "Alex" Clain</center>

Upiłam łyk coli, głaszcząc delikatnie kocura za uszami, powodując jego delikatne mruczenie, kiedy lekko szturchał mnie głową, gdy próbowałam oderwać rękę. Przez moment przyglądałam się oknu wiadomości. Muszę przyznać, że była to dosyć ciekawa rozmowa. Zabawna, ale też interesująca. Przyprawiała mnie o zadowolenie, w ten ponury i zimny wieczór. Możliwe, że nie powinnam się w to bawić, ale warto zaryzykować. Tym bardziej, że napisałam już, że grzeszenie jest zabawne. Oczywiście uznawałam to za prawdę i większość ludzi, widząc silnie pomalowane oczy od razu sądziła, że spłonę w piekle, także nick był dosyć dobrze dopasowany.
Czy szukam tutaj przyjemności? Przez moment się nad tym zastanawiałam, choć nie planowałam na to odpowiadać. Zostałam zmuszona, aby się tutaj zarejestrować i niemal zaszantażowana! To nie przypominało mi jakoś szczególnie szukania tutaj zabawy, choć teraz tak było. Jednak postanowiłam postawić na szczerość i nie udawać, że jestem tutaj z własnej nieprzymuszonej woli.
Przyjaciółka. Jeżeli ja jestem piekielna, to ona jest żoną diabła i trzyma go w garści. Sama założyła mi konto. A ciebie?
Cóż, może nie powinnam tego pisać, bo to tylko ukróci tą zabawę i go zniechęci do dalszej rozmowy, ale cóż, osobiście wolę stawiać na to, jak jest naprawdę, a nie udawać, że jestem tutaj, bo po prostu tego chciałam.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rajdlawyobrazni.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania Grupowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy